Trzech ziomków, czyli Eldo, Włodi, Pelson to Parias. Grupa, dzięki której ci panowie zawładnęli polską sceną na pewien czas i zyskało fejm. Wydali płytę o tytule: „Parias”. Eldo do grupy parias wniósł wrażliwość, Włodi i Pelson wnieśli do grupy swój własny unikatowy styl, więc cała trójka stworzyła coś świetnego. Szkoda, że zawiesili swoją działalność tak szybko.
Parias to też kilka beefów, w sensie, ta grupa, jak chyba każdy inny artysta hip-hopowy w Polsce zaliczył sprzeczkę bądź diss od innego artysty. W przypadku grupy Parias był to beef z Peją ale także diss ze strony Solara i Białasa, którzy w kawałku „White and Yellow” pocisnęli po bandzie. Tak jest scena rapu, to się sprzedaje. Szkoda, że Parias nie wydaje kolejnej płyty, nie reaktywuje działalności i nie koncertuje. Raperzy, którzy zapisali się jako ci co stworzyli historię polskiego rapu to właśnie Parias.
W swoich kawałkach poruszali ważne kwestie dla mnie, dla młodych ludzi i ogólnie nie nawijali o niczym. Parias tworzył muzykę z głową o czymś, ich fenomen polegał na przekazie a nie wyprodukowaniu kolejnego, powielanego kawałka, do którego da się napić i poskakać. Parias miał coś do powiedzenia i nie były to tematy obecnej mody, jak wixa, dupeczki i nic nie warte pierdoły. Każdy z Was powinien raz na jakiś czas powrócić do takich artystów jak Parias, by przypomnieć sobie jaki kiedyś polski rap był i o czym zapomina dziś.